Studia za granicą

Karolina już od pierwszej klasy liceum wiedziała, że w przyszłości chciałaby mieszkać za granicą. Od dawna interesowała się krajami zachodnimi, niewiele podobało jej się w rodzinnym kraju. Uważała, że system edukacji z roku na rok jest coraz gorszy, spadają możliwości zarobkowe, rosną ceny różnych produktów i koszty utrzymania. A dodatkowo ludzie często są negatywnie nastawieni do nowości, popularnym zjawiskiem jest hamowanie postępu i strach przed rozwojem nauki. Karolina interesowała się właśnie naukami ścisłymi: biologia, chemia i fizyka były jej ulubionymi przedmiotami w szkole. W domu, w czasie wolnym zamiast młodzieżowych seriali oglądała programy naukowe, do czytania wybierała czasopisma o tej samej tematyce. Na lekcjach zaskakiwała nie tylko kolegów z klasy, ale również nauczycieli ciekawostkami i nowinkami. W drugiej klasie szkoły średniej została laureatką olimpiady biologicznej. Wiedziała, że decydując się na studia za granicą, nabędzie więcej praktyki w swojej dziedzinie, dodatkowo łatwiej będzie jej zacząć pracę w tamtejszym ośrodku badawczym, niż gdyby próbowała tam się dostać z polskim dyplomem.

Przez prawie rok zbierała informacje o zagranicznych uniwersytetach. Rozważała Niemcy, Szkocję, Anglię, Szwajcarię, Francję i Belgię. Sprawdzała interesujące ją kierunki studiów, zagłębiała się programy, niezbędne podręczniki, czytała z jakimi ośrodkami badawczymi powiązane są poszczególne uczelnie. Dodatkowo ważne były dla niej opłaty za studia, koszty utrzymania, dojazdu i warunki panujące w danym mieście uniwersyteckim. Z przyczyn językowych dosyć wcześnie odrzuciła Francję, Niemcy i Szwajcarię. Wiedziała, że nie nauczy się tych języków wystarczająco szybko. Skupiła się zatem na Anglii, Szkocji i Belgii. Podjęcie decyzji nie było proste. Wypisywała na kartkach plusy i minusy każdego wyboru. Dużo rozmawiała na ten temat z rodzicami, przyjaciółmi i nauczycielami. Zaczęła również nowe internetowe znajomości ze studentami niektórych uczelni. Nie było trudno ich znaleźć, a okazali się wspaniałymi ludźmi, którzy odpowiadali jej na nurtujące pytania i tym pomogli w podjęciu ostatecznej decyzji.

Karolina zdecydowała się na studia w Szkocji. Wiedziała, że dyplom uzyskany na tamtejszych uczelniach będzie honorowany na całym świecie, a uniwersytety znajdują się w czołówkach rankingów europejskich uczelni wyższych. System nauki jest tam dwustopniowy, jak w większości krajów w Europie, w tym w Polsce. Po ukończeniu pierwszego z nich Karolina otrzyma tytuł Bachelor of science, w skrócie BSc, który jest odpowiednikiem polskiego licencjatu. Różnicą jest tu fakt, że etap ten trwa cztery lata, czyli o rok dłużej niż w pozostałych krajach. Studia magisterskie natomiast trwają tylko rok i po ich zakończeniu uzyskuje się tytuł Master of Science, opisywany skrótem BSc. Karolina zdecydowała się na ten kraj również dlatego, że niezmiernie dużą wagę przykłada się tam do praktyki. A w przypadku kierunków naukowych jest do niezwykle istotne.

Po zdaniu matury i złożeniu wszystkich niezbędnych dokumentów do rozpoczęcia rekrutacji na studia, nadszedł czas ogłoszenia wyników. Karolina oczekiwała ich z niecierpliwością. Z podniecenia trzęsły je się ręce kiedy otwierała stronę, na której znajdowały się listy przyjętych kandydatów. Oczywiście zobaczyła na szczycie jednej z nich swoje nazwisko. Nie mogła opanować emocji, z radości chciała skakać pod sufit. Od razu pochwaliła się wszystkim najbliższym, że udało jej się, a dzięki temu ma szansę spełnić swoje marzenia. Po ekscytującym dniu przyszedł wieczór. Kiedy leżała w łóżku i rozmyślała o przyszłości, po raz pierwszy poczuła strach związany z wyjazdem. A co jeśli sobie nie poradzi? Przecież będzie całkiem sama w obcym mieście, w dodatku będzie musiała porozumiewać się w obcym języku. A jeśli nie będzie umiała wystarczająco dużo, aby zdać na kolejny semestr? Napisała jednak do znajomych, których poznała kilka miesięcy wcześniej i oni powoli rozwiewali jej wątpliwości, a Karolina znowu z dnia na dzień coraz bardziej się cieszyła.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here