Pracując na umowie zlecenie wynagrodzenie za czas choroby przysługuje każdemu z pracowników kto okaże odpowiednią dokumentację lekarską lub też szpitalną potwierdzającą, iż stan jego zdrowia uniemożliwiał pojawienie się w pracy w danym okresie. Wynagrodzenie za czas choroby to świadczenie przysługujące także wszystkim rolnikom oraz osoba opłacającym składkę w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia społecznego, czyli KRUS – jednak w tym przypadku mogą oni liczyć na o wiele niższe świadczenie. Wynagrodzenie za czas choroby na jakie można liczyć będąc ubezpieczonym w KRUSie wynosi około dziesięciu złotych dziennie – niestety stawka ta jest bardzo niska, wręcz głodowa. Będąc na tak zwanym chorobowym jesteśmy w stanie uzyskać trzysta złotych miesięcznie. Kwota ta z pewnością nie pokryje nawet podstawowych wydatków związanych z wyżywieniem – nie wspominając o opłatach za bieżące zużycie wody gazu oraz prądu, a także leczeniu- bowiem jesteśmy w danym momencie chorzy – dlatego nie możemy pracować. Osoby, które są zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych, czyi umowy o dzieło oraz umowy zlecenie nie mogą w ogóle liczyć na wynagrodzenie za czas choroby. Co prawda składka na ubezpieczenie zdrowotne jest przez pracodawcę od niedawna odprowadzana na rzecz pracowników przebywających na umowach zlecenie jednak taki pracownik ma prawo do bezpłatnej absencji w pracy. Jedynie w przypadku kiedy dobrowolnie – samodzielnie opłaca on składkę na ubezpieczenie chorobowe – może on liczyć na wynagrodzenie za czas choroby. Umowa o dzieło nie daje pracownikowi żadnych świadczeń oraz gwarancji chociażby takich jak wynagrodzenie za czas choroby, prawo do płatnego urlopu wypoczynkowego, prawo do płatnego urlopu macierzyńskiego oraz wychowawczego, ochrona kobiet w ciąży, ubezpieczenie zdrowotne oraz szereg benefitów pozapłacowych na jakie zwykle liczyć mogą pracownicy zatrudnieni na umowy o pracę oraz w niektórych przypadkach także umowy zlecenia.
Wielu pracowników ostatnimi czasy czuje się bardzo znużonych oraz znudzonych swoja etatową pracą, która nie ma co ukrywać zabiera im największą część życia. Cały etat to aż sto sześćdziesiąt godzin pracy miesięcznie, czterdzieści godzin pracy tygodniowo oraz osiem godzin pracy każdego dnia. Do tego większość z nas dojeżdża do pracy lub też pokonuje dystans dzielący ich od miejsca zamieszkania do miejsca pracy piechotą – co zajmuje od dziesięciu minut do nawet godziny lub dłużej w jedną stronę. Nic więc dziwnego, że z czasem ludzie zaczynają odczuwać zmęczenie oraz zniechęcenie. Boleśnie odczuwają także brak czasu na życie rodzinne i towarzyskie. W dodatku na etatowych godzinach czasem się nie kończy – chcąc zarobić dodatkowe pieniądze spędzamy w pracy długie nadgodziny – zastając po godzinach pracy lub też pracując w weekendy. Z tego też powodu decydujemy się z tym kończąc oaz zająć się własną działalnością w postaci małego lub większego biznesu. Początki oraz pierwsze kroki w roli przedsiębiorcy nie należą do najprostszych i usłanych różami mówiąc przysłowiowo. Jednak nie należy się poddawać i być konsekwentnym. Jeśli ciężko będziemy pracować na swój sukces oraz klienta – wśród ogromnej konkurencji rynkowej to z pewnością z czasem uda nam się generować coraz większe zyski oraz zatrudnić etatowych pracowników. W tym czasie sami będziemy mogli sobie pozwolić na chwilę wytchnienia oraz odpoczynku. Będąc właścicielem firmy, czyli przedsiębiorcą oczywiście przez cały czas musimy mieć naszą firmę pod stałą kontrolą – nawet będąc na wakacjach mieć dostęp do telefonu i laptopa ze stałym łączem internetowym jednak możemy także więcej czasu poświęcić swoim najbliższym oraz zainteresowaniom i hobby co byłoby o wiele trudniejsze będąc na etacie. Jako przedsiębiorca samodzielnie musimy także opłacać składki na ubezpieczenie społeczne, chorobowe oraz zdrowotne. Dzięki opłacaniu składek możemy liczyć na emeryturę jeżeli osiągniemy odpowiedni wiek emerytalny oraz na wynagrodzenie za czas choroby – kiedy to dostaniemy odpowiednie zaświadczenie od lekarza.
